Czy to prawda że Żurom ma coś z głową?

żurom czyli trans w głowie i w transie z transem na zdjęciach

Jak donosi jeden z naszych korespondentów który bacznie obserwuje jego mościa Andrzejka okazuje się że Żurom, warszawski “raper” offbetowy który znany jest z tego że wpierdala się na krzywy ryj tam gdzie go nie chcą – ma nie równo pod kopułą i z takimi ludzmi też sam się zadaje.

Ballada o Andrzejku – Cała “Prawda” o Żuromie

Choroba psychiczna nie wybiera, nie ma się z czego śmiać, to mogło przytrafić się każdemu. Mitomania połączona z patologiczną skłonnością do kłamania, udawania kogoś kim się nie jest oraz notoryczne wpierdalanie swoich trzech groszy we wszystko w co się tylko da, ukształtowały poniekąd wizerunek Andrzejka z jakimobecnie mamy styczność. Dziś już nikt nie traktuje go serio – szanują go tylko ci których jeszcze nie przekręcił, ci którzy jeszcze nie zdają sobie sprawy z kim mają tak na prawdę do czynienia oraz ci wszyscy którzy cierpią na podobne choroby psychiczne jak sam Żurom.

Modne zaczęło robić się stwierdzenie że kiedy spadasz nisko to zanim przypierdolisz o ziemię to najpierw czeka cię “przyjaźń”  z Żuromem. Wtedy masz tylko dwa wyjścia – albo powstać i odbić się od dna albo stać się jak on – mistrz offbeatu, krul obciachu i siary – Żurom. Kim w ogóle jest ten schizofrenik o umyśle nadszarpniętym przez narkotyki? Na początek obejrzycie ten filmik:

 

No więc o co w ogóle chodzi z Żuromem? Wygląda na to że Andrzej Żuromski to człowiek który szuka przysłowiowego chuja do dupy wszędzie gdzie się nie pojawi. I to nie jest tak że Żurom jest homoseksualistą i robi sobie zdjecia z transwescytami w Tajlandii. Tu chodzi o to że miesza się niepotrzebnie w sprawy, środowiska i wydażenia w których nie powinien partycypować. Typ osobnika jaką jest postać Warszawskiego offbeatowca powinien siedzieć w domu przed telewizorem i popijać piwo jak typowy Janusz zamiast udzielać się w internecie i wypowiadać swoje dziwne opinie na łamach mediów społecznościowych. Nawet więcej, on powinien mieć sądowy zakaz korzystania z interentu i pokazywania swojej krzywej facjaty oraz absolutny zakaz wypowiadania się na jakiekolwiek tematy.

Za każdym razem kiedy Żurom otwiera swoją brzydką mordę przypominającą dupe orangutana, aby wypowiedzieć swoje opinie w dowolnym temacie, internet reaguje bardzo intensywnie. Jedni się śmieją, drudzy wkurwiają a jeszcze inni zaciskają pieść gdyż czują chęć aby mu przypierdolić. Czy ktoś może powiedzieć że tak nie jest? Wszak wiadomo wszem i wobec że Andrzej Ż. jest postacią która nie istniała by bez panującej w około niej kontrowersji oraz siarczystych oparów obciachu oraz smrodu gówna który za nim się ciągnie. Nie sposób nie odnieść wrażenia że gdyby te cechy jego wizerunku zniknęły to po Żuromie został by tylko filmik na którym Andrzej podpalił się w studiu Polsatu oraz szlagier “Dla Kasi” czyli muzyczny utwór liryczny o kobiecie która mogłaby wiosłować stopami, gdyby razem z Żuromem utknęła na bezludnej wyspie z której wydostać mogliby się tylko na prowizorycznej tratwie zbudowanej ze śmieci.

 

żurom to prawilny gangster z warszawy, on sie nie pierdoli w tańcu

 

Żurom to swojego rodzaju ikona naszych czasów

Gdyby ktoś urządził kiedyś ogólnopolski festiwal spierdolenia, to Andrzej mógłby na nim być głównym prowadzącym tą imprezę, gwiazdą wieczoru oraz bileterem sprawdzającym wejściówki oraz konikiem sprzedającym bilety na lewo przed bramą wejściową jednocześnie. Nie ma co ukrywać że jest to człowiek niezwykły o wielu talentach. Przede wszystkim jest to raper który disował się z tak zacnymi postaciami na Polskiej scenie rapowej jak sam Ryszard Peja Andrzejewski który to toczył zacietą batalię na rymy z Warszawskim off-beatowcem. W mojej ocenia Peja poległ mizernie w starciu z barszczowym Andrzejem a każdy kto myśli inaczej ten bezprawnie i perfidnie pomawia Andrzeja i nalezy takim praktykom powiedzieć stanowcze i zdecydowane STOP.

Andrzej to takrze aktywista działający na rzecz tych wszystkich niewinnych którzy w hamski i brutalny sposob zostali pomówieni. Pomówieni po to aby potem móc wpłacać andrzejkowi “na fundacje” w zamian za czcze obietnice i fałszywą nadzieję na załatwienie sprawy. Kto ma wiedzieć ten wie że Andrzej ma konekcje, za równo w świecie przestępczym jak i w sądzie, prokuratórze oraz na komisariacie. Nie od dziś wiadomo że dzięki akcji Stop Pomówieniom pan Żuromski może żyć z darowizn niczym sam ojciec dyrektor a akcja z podpaleniem się w Polsacie przyniosła mu rozgłos dzieki któremu ta cała akcja stała się wtedy znana.

Są tacy którzy twierdzą że Żurom sam pomawia. I to nie jest tak że on nie ma papierów na poparcie tego co mówi. On ma papiery na wszystko i nawet je kiedyś pokarze, ale jeszcze nie teraz. Wszystko w swoim czasie, czyli nie wiadomo kiedy. Wiadomo że w przyszłości bo teraz Żurom zajęty jest pomawianiem, to znaczy walką z tymi którzy pomawiają. Niektórzy twierdzą że andrzejek jest pierdolnięty w głowę, to znaczy lekko upośledzony. Nie wiem ile w tym racji ale wystarczy spojrzeć na ludzi którymi Andrzej się otacza. Są to na przykład… no właśnie kto? Wychodzi na to ze każdy kto z miał kiedyś coś wspólnego z panem duże Ż już nie chce mieć z nim nic wspólnego nigdy więcej.

 

żurom pada na mate po raz pierwszy

 

Żur z uszkami czy makowiec z herbatką?

To nie jest tak że ja się na Andrzeja uwziołem. Że tak usiadłem pewnego wieczora i stwierdziłem “a co tam, napisze jakiś artykuł o jakimś zjebie spierdolonym umysłowo” i że padło właśnie na Żuroma. To na prawdę nie jest tak. Ja nie twierdzę że jest to zwykła spierdolina, tępy idiota za głupi na to żeby zrozumieć jakim jest frajerem. Nie uważam też że jago miejsce w internecie jest obok Kononowicza. Nie myślę nawet że jest tak chujowym raperem że jego muzyką można by torturować terrorystów z afganistanu – to na prawdę nie tak. Przecież wszyscy wiedzą jak z nim jest na prawda i chyba każdy zdaje sobie sprawę że Żurom w pewnych kręgach jest bardzo mocno poważany i szanowany. Spójrzmy na przykład na Konrada Niewolskiego… a nie, to zły przykład. To może na Stonogę, przecież obydwaj panowie współnie… a nie, może lepiej nie. No ale za to jego relacje z GSP układały się… hmm. No to przynajmniej z Tomaszem Chic… no cóż, też nie bardzo. To już sam nie wiem, wygląda na to wszyscy są chujami i pomawiają biednego Andrzeja. No co za świnie nie myte.

Krążą ploty w eterze że Żur z uszkami ma więcej wspólnego niż z kuchnią polską. I to nie byle jakimi uszkami, bo są to pokaźnej wielkości radary zdolne przesyłać komunikację na spore odległości. Ponoć tak się niefortunnie składa że wszystkie te komunikaty nadawane na długich falach przechwytywane sa przez jednostki nieporządane takie jak naczelnik więzienia który przy akopaniamencie makowca z zaciekawieniem wsłuchuje się w opowieści dziwnej treści pozwalające wyjść z zakładu karnego grubo przed czasem. Niestety są to nie prawdziwe pomówienia kierowane przeciw organizatorowi akcji stop pomówieniom. Jak widać sam lider fundacji został niefortunnie zrozumiany przez co sam stał się obiektem bezpodstawnego szykanowania. Czy zastosowanie znajduje tutaj powiedzenie o kosie trafiającej na kamień czy bardziej jednak o dzbanie któremu urwało się ucho? Ciekawe czy po raz kolejmy ujdzie to wszystko na sucho? A może jednak tym razem mleko się rozleje? Pewne jest jedno, a mianowicie to że nikt tutaj nad tym płakał nie będzie.

Na koniec jeszcze małe przypomnienie. 30% kobiet na ulicach Tajlandii to transwescyci a około 70% tajskich kobiet ma gruźlicę. Więc, jeśli jesteś w Tajlandii i nie potrafisz rozpoznać czy dupeczka na którą patrzysz to kobieta czy babochłop, to najbezpieczniej jest ruchać tylko te które kaszlą.

 

Żurom uwielbia dziewczynki z siusiaczkami

 

Przeczytaj też: Dokument Kolekcjonerski – Idealnie Wykonana Replika na 102%.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *